Przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność” powiedział, że pracownicy oczekują, aby „po ciężkiej pracy od poniedziałku do soboty pracodawca uszanował niedzielę i dał możliwość odpoczynku” i nie powinno to być traktowane jako luksus.
– Początkowo pracodawcy powiedzieli, że przychodzenie do pracy w niedzielę będzie dobrowolne. W tej chwili sieci marketów się z tego wycofują, bo nie ma chętnych – tłumaczył Bujara. – Taka praca nie jest dodatkowo płatna. Jedna z sieci zaproponowała dodatek wysokości 27 zł za przyjście na niedzielną zmianę, co rozwścieczyło pracowników. Co to są za pieniądze? Żadne.
Gość Polskiego Radia 24 stwierdził, że aktualnie sieci handlowe „za wszelką cenę, kosztem pracownika próbują robić biznes” i jest to „bardzo nieetyczne działanie”. W związku z tym „Solidarność” będzie prowadzić akcje protestacyjne, aby udowodnić, że sieci, które w swoich krajach szanują prawo do odpoczynku w niedzielę u nas je łamią.
