Jest to jedna z najbardziej znanych diet odchudzających. Naukowcy właśnie obalili jej skuteczność. Nie jest taka super jak się do tej pory zdawało?
Istnieje wiele diet, które obiecują zdrowie, odżywienie, oczyszczenie, a przede wszystkim szczupłą sylwetkę. Diety ewaluują wraz ze zmieniającymi się trendami. Nie tak dawno był szał na dietę Dukana, a wcześniej na dietę South Beach. Obecnie poszły one w zapomnienie, a na ich miejsce wskoczyły nowe. Osoby, które pragną zawalczyć o zgrabną sylwetkę, wciąż poszukują nowych, dobranych pod siebie rozwiązań.
Ostatnio bardzo dużym zainteresowaniem cieszy się dieta ”intermittent fasting”, czyli post przerywany. Zwolennicy tego stylu żywienia bardzo sobie go chwalą, tak samo jak zrzucone kilogramy i uciekające centymetry. Przez to coraz więcej osób decyduje się na wprowadzenie tego schematu dietetycznego. Naukowcy jednak obalają rewolucyjność tej diety – ponoć post przerywany me jest tak skuteczny jak się wydawało.
Intermittent fasting, czyli post przerywany
Ostatnimi czasy post przerywany jest najczęściej wybieranym sposobem na walkę z dodatkowymi kilogramami. Jednak nowe badania pokazały, że ta dieta nie jest wcale taka rewelacyjna.
Na czym w ogóle polega ta dieta? Post przerywany polega na wstrzymywaniu się od jedzenia na przemian z oknami żywieniowymi, w których możemy jeść normalnie. Możemy dostosować długość postu pod swoje preferencje. Najpopularniejsze schematy to 16/8, 18/6 i 20/4, z czego pierwsza wartość to godziny niejedzenia, a druga to okno żywieniowe. Zatem wybierając wariant pierwszy (16/8), ustalamy sobie ramy czasowe, w których jemy np. od 10 do 18 – po tej godzinie nic już nie spożywamy oprócz wody, niesłodzonej kawy i herbaty, aż do następnego dnia do 10 rano.
Według zwolenników postu przerywanego, przynosi on większe rezultaty niż inne diety. Okazuje się jednak, że to nieprawda.
Odkryliśmy, że przestrzeganie 8-godzinnego okna żywieniowego nie przynosi lepszych efektów w procesie odchudzania niż zwykłe liczenie kalorii. Obie diety skutkują podobnymi deficytami kalorycznymi
– mówią autorzy badania na łamach czasopisma ”New England Journal of Medicine”.
Wygląda na to, że post przemywany pomaga po prostu utrzymać deficyt kaloryczny, a ten z koli jest niezbędny do redukcji masy ciała.
Spróbujecie postu przerywanego? A może już stosujecie – widzie efekty?
Źródło/ Papilot, Pinterest