Siedmiu unijnych polityków należy do Komisji Specjalnej ds. Obcych Ingerencji we Wszystkie Procesy Demokratyczne w Unii Europejskiej, w tym Dezinformacji (INGE). Przewodniczy im francuski eurodeputowany Raphael Glucksmann. Podczas wizyty w Republice Chińskiej, mają się spotkać z ważnymi przedstawicielami tamtejszych władz, m.in. minister cyfryzacji Audrey Tang.
Podróż europarlamentarzystów następuje kilka dni po wizycie w Brukseli szefa tajwańskiej dyplomacji, Josepha Wu. Wcześniej odwiedził on też Czechy i Słowację.
W ostatnich dniach w Brukseli przyjęto niewiążący dokument, wzywający Komisję Europejską do podjęcia działań, mających na celu przygotowanie dwustronnej umowy inwestycyjnej z Tajwanem.
Bezpośrednim zadaniem członków INGE ma być zdobycie wiedzy na temat tajwańskich metod przeciwdziałania dezinformacji szerzonej przez Chińską Republikę Ludową. Władze w Tajpej mają tu szczególnie doświadczenie, które może zostać wykorzystane w Europie. W czerwcu poprzedniego roku UE w oficjalnym komunikacie wymieniły Państwo Środka jako źródło dezinformacji.
Wizyta europarlamentarzystów jest kolejnym krokiem Brukseli, który może negatywnie wpłynąć na relacje z Pekinem. Wcześniej UE jednoznacznie poparły władze Litwy. Po zapowiedzi nawiązania bliższych relacji z Tajwanem, kraj ten spotkał się z ostrą reakcją ChRL, m.in. wycofaniem ambasadora i wprowadzeniem barier handlowych.