fbpx
Strona głównaWiadomościUrzędnicy rezygnują z pracy - coraz więcej osób chce się przebranżowić

Urzędnicy rezygnują z pracy – coraz więcej osób chce się przebranżowić

-

W 2021 roku odsetek rezygnacji z pracy w administracji wyniósł 8,8%. Zgodnie z najnowszymi danymi z rynku pracy, wyraźnie widać, że w co trzecim urzędzie brakuje personelu. Urzędnicy decydują się na odejście z miejsca pracy i poszukiwanie zatrudnienia w innych branżach. 

Słabe warunki pracy i niezbyt dobre wynagrodzenia

Warunki pracy urzędników nie są zbyt dobre. Zatrudnienie w administracji wiąże się z wieloma obowiązkami, presją i dokładaniem nowych zadań, zamiast zatrudnienia nowej osoby. Do tego dochodzą stosunkowo niskie zarobki. W 2021 roku raport Sedlak & Sedlak pokazał płace urzędników na różnych stanowiskach. Okazuje się, że osoby na najniższych pozycjach zawodowych otrzymują pensje w granicach minimalnej krajowej. Przykładowo archiwista otrzymywał około 3050 złotych, a pracownik kancelaryjny 3250 złotych. Na wyższe pensje mogą liczyć urzędnicy na stanowiskach specjalisty, ponieważ w tym wypadku wynagrodzenie wynosi od 3800 do 4800 złotych brutto. Oczywiście znacznie więcej zarabiają dyrektorzy departamentu, ponieważ ich pensja to około 12 tysięcy złotych brutto. Średnia płaca urzędników nie jest jednak tak niska jak mogłoby się wydawać, ponieważ w 2020 roku wyniosła aż 6,8 tysiąca złotych brutto. Niestety w wielu miejscach urzędnicy zarabiają znacznie mniej.

Urzędnicy rezygnują z pracy

W 2021 roku z pracy zrezygnowało 8,8% urzędników, co jest dosyć niepokojącym wynikiem, zwłaszcza że na ich miejsca często nie zatrudnia się takiej samej liczby osób, tylko dorzuca dodatkowe obowiązki pozostałym pracownikom. Takie działanie tylko powiększa problemy i podnosi chęć do dalszej rezygnacji. W sektorze prywatnym urzędnicy zwykle mogą liczyć na wyższe wynagrodzenia, a także różne benefity, w tym pracę zdalną, ubezpieczenie prywatne i dodatki płacowe.

Kategorie

Najnowsze

Najczęściej czytane

Zobacz również