Wielki gwiazdor polskiego kina Bogusław Linda ma poważne problemy zdrowotne. Aktor chudnie w oczach i nie wygląda już jak twardziel z filmu „Psy”, w którym grał główną rolę.
Po dłuższej nieobecności na warszawskich salonach, 69-letni Linda pojawił się na premierze książki swojej długoletniej przyjaciółki Doroty Kośmickiej i w oczy wszystkim rzucił się jego mizerny wygląd. Aktor mocno schudł, a jego sylwetka w niczym nie przypomina już sylwetki, którą prezentował w wielu sensacyjnych produkcjach, takich jak: „Psy”, „Reich”, „Miasto prywatne”, „Sara” czy „Demony wojny według Goi”. Linda to ikona polskiego kina. Jedna uznawany za jednego z najpopularniejszych aktorów filmowych w naszym kraju. W 2004 roku założył Warszawską Szkołę Filmową, w której wykłada.
Tajemnicza choroba
Od pewnego czasu Linda zmaga się z problemami z kręgosłupem. Tak jak wielu ludzi w jego wieku zmaga się z problem zwyrodnień w obrębie kręgosłupa. Przeszedł nawet operację, a następnie długą rehabilitację. Jednak za jego obecnym wyglądem nie stoją wcale choroby kręgosłupa, a inna przypadłość, o której jego znajomi nie chcą mówić. Jeden z przyjaciół zdradził jednak, że Linda mocno podupadł na zdrowiu.
Boguś trochę ostatnio podupadł na zdrowiu, ale on nie lubi mówić głośno o swoich problemach
Gwiazdor nie tylko mocno schudł, ale brzmienie jego głosu również stało się znacznie słabsze.
Gwiazdor przyznał, że się starzeje
W jednym z wywiadów Bogusław Linda nie ukrywał, że odczuwa już oznaki starzenia się. Stwierdził nawet, że ma odczucie, iż czas mu biegnie trzy razy szybciej niż kiedyś. Aktor wyznał, że panicznie boi się chorób, a zwłaszcza związanej z nimi bezradności.
Źródło: WP