– 15 marca decyzją rządu nasza działalność została zatrzymana, przychody spadły do zera. Pomimo tarczy antykryzysowej, która jest skuteczna dla innych branż, w naszym przypadku się nie sprawdza przez niefortunne zapisy – stwierdził Radosław Jarmuła, właściciel TUF Fitness i franczyzobiorca Orangetheory Fitness.
Ile domagać się będzie odszkodowania? – Chcemy ok. pół miliona złotych odszkodowania. Tak wyliczyliśmy straty związane z brakiem przychodów i kosztami stałymi. Inne firmy z branży pójdą naszym śladem – dodał.
18 maja br. rząd rozpoczyna trzeci etap odmrażania gospodarki. Tym razem otwiera branżę beauty – usługi kosmetyczne, fryzjerskie oraz branżę gastronomiczną. Ministerstwo Rozwoju, w porozumieniu z Głównym Inspektoratem Sanitarnym oraz przedstawicielami branż i ekspertami, przygotowało wytyczne, które określają, w jaki sposób będzie można bezpiecznie świadczyć te usługi oraz z nich korzystać w okresie epidemii koronawirusa w Polsce. O otwarciu klubów fitness nie ma na razie mowy…
Źródło: sportowefakty.wp.pl