Taką kwotę osiągnięto biorąc pod uwagę wartość wszystkich zasobów naturalnych, w tym lasów, pól i łąk, zasobów mineralnych, ale też kapitał ludzki, kapitał wytworzony oraz aktywa zagraniczne, a następnie podzielono to przez liczbę mieszkańców Polski.
Ekonomista Krzysztof Kutwa wyjaśnił również, jaki wpływ na wartość majątku narodowego ma kapitał zagraniczny.
– Znaczny wzrost dynamiki napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski miał miejsce dopiero po 2004 r., kiedy to akcesja do Unii Europejskiej potwierdziła stabilność polityczno-gospodarczą kraju jako wartościowego partnera biznesowego. Największa kumulacja BIZ miała miejsce w roku 2013, kiedy to ich wartość wyniosła 232 mld dol – powiedział Kutwa w rozmowie z PAP. – Mogłoby się wydawać, że tak duża akumulacja aktywów inwestycyjnych przynosić będzie systematyczne benefity gospodarcze. Jednak bezpośrednie inwestycje zagraniczne, podobnie jak inne formy lokaty kapitału, wiążą się z kosztami, które są ponoszone przez kraj lokaty – dodał.
Ekspert odniósł się również do wpływu długu na majętność Polaków, wskazując, że zadłużenie gospodarstw domowych w Polsce jest relatywnie niskie.
– W 2020 r. sięgało ok. 33 proc. PKB czyli było poniżej granicy dolnego przedziału wskazanego w badaniach MFW jako zakres optymalny dla wzrostu gospodarczego (35 proc.) – podkreślił Kutwa.
Źródło: PAP