Nasza redakcja staje i zawsze stawać będzie po stronie wolności gospodarczej, wyrażającej się także w prawie do wyboru sposobu płatności za towary i usługi, czyli do swobodnego obrotu gotówką. Daliśmy już temu wyraz w wielu artykułach – ostatnio tu: link i tu: link.
Lobbing działa skrycie, ale się nie ukryje
Prace nad NSOG nabierają tempa. Poszerzono skład Rady ds. Obrotu Gotówkowego, która zajmuje się opracowaniem Strategii. Wsparcia tej inicjatywie udzieliły najważniejsze instytucje w państwie. Od początku pandemii pojawiają się bowiem próby ograniczenia dostępu do gotówki oraz procesy i działania, które oddziałują na nią niekorzystnie. Te próby szkodzą niemałej części społeczeństwa. Tym bardziej, że lobbing obrotu bezgotówkowego chwyta się także nieczystych „zagrań” finansując w sposób ukryty określone media, a nawet konkretnych dziennikarzy – lobbystów. Chodzi o to, by wywołać wrażenie, że całe społeczeństwo niecierpliwie wyczekuje wprowadzenia wyłącznie obrotu bezgotówkowego. Sponsorami tych akcji bywają te same ośrodki, które m.in. finansują deprecjonowanie w mediach tzw. frankowiczów oraz próbują zakulisowo naciskać na niezwisłe sądy, a nawet wywierać presję na organy UE w sprawach kredytów „frankowych”.
Bez wątpienia niepoddająca się tego rodzaju naciskom, niezależna Rada Polityki Pieniężnej wspiera przygotowanie strategii obrotu gotówkowego. Na początku marca, na swojej stronie, NBP opublikował Uchwałę Nr 1/2021 Rady Polityki Pieniężnej, dotyczącą obrotu gotówkowego. Czytamy w niej, że RPP „w pełni uznaje konieczność działań Narodowego Banku Polskiego zmierzających do opracowania Narodowej Strategii Bezpieczeństwa Obrotu Gotówkowego”. Strategia ta „powinna skoordynować działania, dzięki którym Polacy będą mieli zapewnione bezpieczeństwo posługiwania się gotówką, płatności gotówkowe będą powszechnie akceptowane, a dostęp do wypłat gotówkowych nie będzie w żaden sposób ograniczony lub w istotny sposób utrudniany”.
Chciano wykorzystać pandemię
Bezpośrednią przyczyną obecnych prac była sytuacja z ubiegłego roku, z okresu rosnącej pierwszej fali pandemii. W efekcie nagłaśniania nieprawdziwych informacji o tym, że gotówka sprzyja rozpowszechnianiu wirusa, nastąpiła seria działań, które utrudniały do niej dostęp i dokonywanie płatności gotówkowych. Wiele z tych „akcji” trwa niestety do dzisiaj.
Prace nad przygotowaniem Strategii prowadzi Rada ds. Obrotu Gotówkowego – ciało doradcze Zarządu NBP. Na początku w jej skład wchodzili przedstawiciele NBP, największych banków, firm CIT i stowarzyszeń handlu detalicznego. Obecnie włączono do Rady przedstawicieli Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwa Sprawiedliwości, ale i Ministerstwa Finansów oraz Krajowego Związku Banków Spółdzielczych i przedstawicieli sieci bankomatowych.
Trwają prace w zespołach
Narodowy Bank Polski informuje, że podczas pierwszego posiedzenia Rady, które odbyło się na początku marca, przygotowano plan działania. Prace zespołów nad Strategią będą koncentrować się na siedmiu filarach bezpieczeństwa obrotu gotówkowego: powszechnej akceptacji pieniądza gotówkowego i zapewnieniu klientom banków wygodnego i niezakłóconego dostępu do ich oszczędności w formie gotówki, fizycznemu bezpieczeństwu gotówki, cyberbezpieczeństwie systemów krytycznych dla obiegu gotówkowego, stabilności oraz ciągłości działania podmiotów kluczowych dla funkcjonowania cyklu gotówki, przeciwdziałaniu fałszerstwom, a także zapewnieniu odpowiedniego, co do wartości i struktury nominałowej, zapasu znaków pieniężnych.
Kluczowe jest zapewnienie powszechnej akceptacji gotówki oraz dobrego do niej dostępu. Dostęp ten jest coraz trudniejszy z uwagi na stopniowo zmniejszającą się liczbę bankomatów i masowe zamykanie oddziałów banków. W tym drugim przypadku, według danych KNF, liczba placówek w 2020 roku zmniejszyła się o 1318. Taka redukcja już teraz stanowi problem dla wielu osób, które chcą realizować operacje gotówkowe.
Niestety, podczas prac Rady ujawniły się także niezrozumiałe postawy i stanowiska. Ministerstwo Finansów uważa, że obecnie nie ma wystarczających podstaw prawnych zmuszających przedsiębiorcę do akceptowania płatności gotówkowych. Wydaje się to szokujące, ale takie właśnie jest w tej chwili stanowisko tego resortu w rządzie Mateusza Morawieckiego.
Rada może, a nawet powinna (tak uważamy!) opracować regulacje, zobowiązujące banki do zapewnienia klientom dostępu do gotówki i powstrzymania się od lawinowej i narastającej likwidacji swoich placówek i bankomatów. Dowiadujemy się także, że trudniejsze będzie również przekształcanie oddziałów w placówki typu „cashless”, czyli bez tradycyjnej obsługi kasowej, a jedynie z operacjami gotówkowi realizowanymi przy pomocy bankomatów i wpłatomatów.
Bankomaty muszą zostać
Utrzymanie sieci bankomatów wymaga jednak wsparcia. Tu rozwiązania są różne. Regulacje wspierające właścicieli ATM wprowadzono na przykład w Hiszpanii. Lokalne władze Walencji dotują instalacje bankomatów w 135 małych miastach, w których nie działają oddziały bankowe. Począwszy od końca stycznia Valencian Agency Against Depopulation oferuje 15 tys. euro rocznie dopłat za bankomat bankom i niezależnym operatorom, którzy w tych miastach zainstalują swoje urządzenia. Podobne rozwiązania funkcjonują również we Francji, gdzie są miasta dopłacające do niektórych bankomatów nawet po 1500 euro miesięcznie. W Szwecji funkcjonuje ustawa „Obligation for Credit Institutions to Provide Cash Service”; sześć największych szwedzkich banków ma obowiązek umożliwiać klientom wpłacanie i wypłacanie gotówki w swoich oddziałach – bez konieczności dalekich dojazdów do placówki. W efekcie już niebawem nowe bankomaty będą zainstalowane w 17 szwedzkich miastach. W działania zabezpieczające dostęp do gotówki włączył się też Riksbank – ten szwedzki bank centralny otworzy dwa nowe centra gotówkowe. Bank podjął taką decyzję, aby umożliwić sprawną obsługę gotówki w przypadku wystąpienia kryzysu lub poważnych problemów społecznych.
Nieco inne działania podjęła Financial Conduct Authority (FCA), odpowiednik polskiego KNF w Wielkiej Brytanii. FCA określiła konkretne kroki, jakie powinny podjąć instytucje planujące zamykanie oddziałów lub likwidację bankomatów, a także wprowadzające opłaty za wypłaty z bankomatów. Działania te mają na celu utrudnianie wprowadzania ograniczeń w dostępie do gotówki.
Musimy mieć wybór!
Pandemia diametralnie i „na plus” zmieniła nastawienie do gotówki, pozwalając ludziom uświadomić sobie wiele zagrożeń wiążących się z obrotem wyłączenie bezgotówkowym. Do czasu pandemii część organizacji społecznych i zawodowych, a także instytucji państwowych, za szczytny cel stawiało sobie zastępowanie płatności gotówkowych bezgotówkowymi. Teraz dość powszechnie zdano sobie sprawę z tego, jak ważny jest łatwy dostęp do gotówki i możliwości swobodnego nią obrotu.
Nie jest jeszcze przesądzone, jakie przepisy zostaną wprowadzone w Polsce. Z uwagi na dobre tempo prac i skład powołanej Rady, ich wprowadzanie nie powinno trwać długo. Jest więc szansa, że obecne działania związane z gotówką zatrzymają te niekorzystne, dla nas konsumentów, trendy. Wszyscy i zawsze powinniśmy mieć zapewniony wybór metody płatności, z jakiej chcemy korzystać.