Po dwóch latach zniesiony zostanie zakaz eksmisji, który wprowadzony został w związku z pandemią, a więc wiosną 2020 roku. Oczywiście sytuacja na rynku nieruchomości zmieniła się bardzo od tamtego czasu, a obecnie brakuje mieszkań na wynajem.
Zniesienie zakazu eksmisji
Zgodnie z artykułem 15 zzu ustawy z dnia 2 marca 2020 roku, właściciel mieszkania nie może nakazać eksmisji najemcom. Przepis nie dotyczył jednak pewnych sytuacji takich jak przemoc domowa, a także zezwolenie na inwestycję w miejscu, gdzie stoi dany budynek (w którym znajduje się na przykład mieszkanie najemców). Wielu właścicieli nieruchomości wielokrotnie podnosiło temat zakazu eksmisji, ponieważ obowiązywał on aż przez dwa lata. Zakaz ten oznaczał, że nie można było wyrzucić z danego lokalu osoby, która nie opłacała czynszu i innych opłat, chociaż taka sytuacja była w stanie doprowadzić do problemów ze strony właściciela mieszkania. Już w 2021 roku wielu właścicieli zwróciło uwagę na ten problem, zwłaszcza że część wynajmowanych mieszkań jest na kredyt, co rodzi dodatkowe problemy. Zniesienie zakazu eksmisji znalazło się w projekcie ustawy o automatyzacji, jednak na razie trafi dopiero do komisji sejmowej. W tym momencie więc zakaz eksmisji wciąż jeszcze obowiązuje.
Sytuacja na rynku mieszkaniowym bardzo się zmieniła
O tym, jak duże są problemy ze znalezieniem wolnego mieszkania, pisaliśmy tutaj. Obecnie ceny nieruchomości na wynajem poszybowały w górę, a to oznacza, że właścicielom szczególnie zależy na umożliwieniu dalszego wynajmu. Zakaz eksmisji mógł tylko przeszkadzać w udostępnianiu lokali mieszkalnych innym wynajmującym. Mieszkania wynajmują nie tylko uchodźcy i studenci, ale także rodziny, młode małżeństwa, osoby samotne oraz pracownicy korporacji oraz całe przedsiębiorstwa.
