Naukowcy odkryli, że operacje chirurgiczne przyczyniają się do ocieplenia klimatu!
Naukowcy z University of Michigan Medical School przeprowadzili badania, z których wynika, że sale operacyjne generują dużo gazów cieplarnianych. Już wcześniej świat nauki twierdził, że szeroko rozumiana opieka medyczna szkodzi środowisku. Według wyliczeń, odpowiada ona za około 8,5 procent emisji gazów cieplarnianych w Ameryce. Największym winowajcą są zabiegi chirurgiczne. To one właśnie produkują najwięcej dwutlenku węgla i najwięcej odpadów medycznych.
Operacje onkologiczne trują na potęgę
Wśród działów chirurgii najbardziej szkodliwymi dla środowiska są operacje onkologiczne. Jeśli zatem operowano ci raka, to jesteś wśród głównych podejrzanych. w jednym z opracowań naukowych napisano, że nawet mało inwazyjne operacje onkologiczne wykonywane przez roboty, wymagają ogromnych ilości energii. Na przykład histerektomia, częściowo wykonywana przez roboty wytwarza tyle dwutlenku węgla, co przejechanie ponad 3500 kilometrów samochodem.
Co chcą z tym zrobić
Naukowcy postulują przede wszystkim redukcję odpadów medycznych. Najłatwiej można to zrobić poprzez usystematyzowanie wszystkiego, co wyrzuca się do śmietnika przed, a trakcie i bezpośrednio po operacji. Obecnie 90 procent odpadów z sal operacyjnych nie jest segregowanych, a tymczasem utylizacja takich śmieci jest znacznie droższa niż innych, gdyż są one skażone płynami ustrojowymi pacjenta.
Naukowcy sugerują także, żeby lekarze nie za często zmieniali fartuchy chirurgiczne, bo nie stwierdzono związku między ponownie używanymi fartuchami a zakażeniami szpitalnymi. To samo dotyczy narzędzi chirurgicznych. Postukują także zrezygnowanie z niektórych testów, które rutynowo robi się przed zabiegami onkologicznymi, bo wykazują one słabą skuteczność. Klimat ocieplają także gazy znieczulające stosowane podczas operacji, które zubażają warstwę ozonową.
Jednak tym, co mogłoby pomóc najbardziej jest zdanie naukowców telemedycyna w okresie przedoperacyjnym i pooperacyjnym.
ŹródłoTVN24
