Z łącznej kwoty nowej, „covidowej” pomocy wynoszącej 136 mln euro aż 20 mln euro trafi do Warmii i Mazur na zaspokojenie ich lokalnych potrzeb. Są to pieniądze przyznane na walkę ze skutkami pandemii – lokalnie – w poszczególnych regionach Polski.
Według komunikatu Komisji Europejskiej posłużą one w pierwszym rzędzie wsparciu małych i średnich przedsiębiorstw, a także reorganizacji sektora opieki zdrowotnej. Co istotne, mają one pomóc też w zorganizowaniu świadczeń całodobowych usług zdrowotnych oraz wesprzeć system rehabilitacji pacjentów po ubocznych skutkach zakażeń COVID-19.
Tym razem radni reprezentujący różne obozy polityczne zgodnie cieszą się z napływu pieniędzy z unijnej kasy:
– Liczymy głównie na wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw, bo są to te przedsiębiorstwa, które decydują o dobrobycie Rzeczypospolitej i naszego województwa. Liczymy na to, że podział tych pieniędzy będzie skierowany głównie do tych przedsiębiorstw – powiedział Radiu Olsztyn Grzegorz Kierozalski, przewodniczący sejmikowego klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Z kolei Stanisław Gorczyca, przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w sejmiku województwa, nie kryje zadowolenia, że nowe środki trafią do sektora służby zdrowia oraz tak istotnego dla Polski sektora MŚP:
– Nie wiemy, jak małe i średnie przedsiębiorstwa będą funkcjonować w obliczu nowych przepisów podatkowych. Jeśli te pieniądze pomogą tym przedsiębiorcom, to tylko można się z tego cieszyć – stwierdził Gorczyca.
Pieniądze z Unii dostaną także województwa: świętokrzyskie (15,9 mln euro zostanie w pełni wykorzystane na wsparcie efektywności energetycznej w sektorze publicznym), lubelskie (26 mln euro na inwestycje w OZE oraz dla MŚP), zachodniopomorskie (18,7 mln euro na wsparcie infrastruktury szpitalnej), pomorskie (21,7 mln euro na wsparcie MŚP i na OZE) oraz małopolskie ( 33,5 mln na infrastrukturę zdrowotną oraz dla lokalnych przedsiębiorstw).