W sobotę 21 maja przewodniczący Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk, spotkał się z mieszkańcami miejscowości Szczecinek w województwie zachodniopomorskim. W trakcie dyskusji wspomniał anegdotę ze swojego życia prywatnego. Jego żona, Małgorzata Tusk, miała postawić byłemu premierowi żądanie związane z jego powrotem do polityki.
Tusk w Szczecinku
Lider PO odwiedził zachodniopomorskie miasto w ramach objazdu po Polsce trwającego odkąd zastąpił Borysa Budkę w kierowaniu partią w połowie ubiegłego roku. Były Przewodniczący Rady Europejskiej zapowiedział wtedy, że do wyborów chciałby odwiedzić wszystkie powiaty w kraju.
Teraz Tusk jest w trakcie wypełniania tej obietnicy. W sobotę wziął udział w dyskusji z mieszkańcami Szczecinka w jednym z tamtejszych kin. W spotkaniu uczestniczyli także inni politycy partii, w tym Marszałek Senatu, Tomasz Grodzki.
Podczas przemówienia były premier wezwał do podwyższenia pensji pracownikom zatrudnionym przez państwo, w tym nauczycielom. Mówił także o inflacji i problemach samorządów oraz przedsiębiorców. Skrytykował prezesa NBP, Adama Glapińskiego, za to, że w tej sytuacji nadał on sobie podwyżkę w wysokości 600 tysięcy złotych za 2021 r.
Żona Tuska o jego powrocie do polityki
Podczas spotkania lider PO podzielił się także reakcją swojej żony, Małgorzaty, na jego powrót do polityki. Według byłego premiera kobieta nie była z tego faktu zadowolona. Określiła tę decyzję męża jako niszczenie ich życia prywatnego.
Jak podkreślił polityk jego żona „to patriotka i do tego bardzo zaangażowana”, jednak chciała, żeby lider PO częściej był z nią w domu. Na pewno pełniąc urząd premiera, a następnie Przewodniczącego Rady Europejskiej w belgijskiej Brukseli, Tusk nie mógł poświęcać swojej rodzinie całego swojego czasu.
Jak określił szef Platformy, Małgorzata Tusk, zażądała od niego aby wygrał najbliższe wybory.
– Jak zdecydowałeś się znowu rujnować i przewracać nasze życie prywatne, a potem przegrasz, to ci nie wybaczę. – miała powiedzieć byłemu premierowi jego małżonka. Ten określił te słowa jako „bardzo osobistą motywację”.
Kim jest Małgorzata Tusk?
Małgorzata Tusk, z domu Sochacka, ma 65 lat i jest rówieśniczką lidera PO. Z zawodu jest bibliotekarką i archiwistką. Ukończyła studia historyczne na Uniwersytecie Gdańskim.
Tam właśnie poznała swojego przyszłego męża. Jej ślub z Donaldem Tuskiem odbył się na trzecim roku jej studiów, po trzech miesiącach ich znajomości, w 1978 roku. W 2005 r. zawarli natomiast ślub kościelny. Mają dwoje dzieci: 40-letniego Michała i 35-letnią Katarzynę.
Romans żony premiera
W 2013 r. żona ówczesnego premiera wydała autobiografię pt. „Między nami”, która znalazła się na liście bestsellerów. Ujawniła w niej swój romans z czasów ich wspólnego zaangażowania w działalność NSZZ „Solidarność”. Twierdziła, że był on spowodowany poczuciem braku męża w jej codziennym życiu.
Jak ujawnił parę lat temu „Fakt” jej kochankiem miał być Wojciech Fułek, poeta i również działacz „Solidarności”, stary znajomy Tuska. W 2010 r. kandydował on na prezydenta Sopotu. Lider PO poparł w tych wyborach objętego aferą korupcyjną Jacka Karnowskiego.
Niezależnie czy się politycznie Tuska lubi, czy też nie, warto życzyć mu szczęścia w jego życiu prywatnym. Oby jego długie małżeństwo nie zakończyło się na jesieni 2023 roku, jeśli przegra on wtedy wybory. Chociaż wydaje się, że Małgorzata Tusk należałaby do jednej z osób zadowolonych z przejścia jej męża na polityczną emeryturę.
Źródła: Fakt, WP, NaTemat
