Choć punkt dotyczący projektu ustawy regulującej kwestię udzielania wakacji kredytowych zniknął z harmonogramu ostatniego posiedzenia Sejmu, to Mariusz Golecki pełniący urząd Rzecznika Finansowego, nie zrezygnował z publikacji opracowań dotyczących zagranicznych rozwiązań regulacji tego zagadnienia. Dokumenty powstają we współpracy z z naukowcami zaangażowanymi w pracę Doradczego Komitetu Naukowego przy Rzeczniku Finansowym.
Mariusz Golecki już przy okazji publikacji pierwszego dokumentu uderzył w praktyki polskiego sektora bankowego. – Ustawowe uregulowanie kwestii wakacji kredytowych byłoby niewątpliwie korzystne. Bez względu na to, jaki będzie ostateczny kształt tej regulacji, z pewnością będzie ona lepsza dla klientów niż to, co zaoferowały same banki – podkreśla rzecznik finansowy.
Jak dodaje, ustawa pozwoliłaby wprowadzić przejrzystą i jednolitą ofertę na rynku, której dziś brakuje. Analiza wykazała bowiem, że „każdy bank ma swój pomysł na konstrukcję oferty”.
– Zauważamy wielość wzorców umownych i niepewność klientów dotyczącą skutków ekonomicznych i prawnych. Wydaje się, że jest to właściwy moment, żeby uregulować tę kwestię ustawowo – mówi Golecki i wskazuje na rozwiązania przyjęte w innych państwach europejskich, które mogą być pomocne w razie powrotu projektu ustawy do Sejmu.
Austriacy już w połowie marca wprowadzili regulację umożliwiającą odroczenie płatności wynikających z kredytu od 1 kwietnia do 30 czerwca tego roku. Zarówno kapitału, jak i odsetek. Regulacja dotyczy m.in. kredytów mieszkaniowych, konsumenckich, samochodowych. Z odroczenia może skorzystać każdy kto utracił przychody na skutek COVID.
PAP