Oznacza to trzykrotny wzrost, względem analogicznego okresu w roku 2020, gdy było ich 2013.
Łącznie, między lipcem, a wrześniem, przyjęto 418 ustaw, rozporządzeń i umów międzynarodowych.
Od początku roku władze uchwaliły już 1205 aktów prawnych spisanych na 14 378 stronach. Jest to ilość większa o 65% względem tego samego okresu 2020 roku.
Co ciekawe, w 2020 roku produkcja prawa była najmniejsza od 20 lat. Przyczyną była głównie pandemia COVID-19. Władze skupiały się na uchwalaniu przepisów związanych z koronawirusem, jednocześnie zmniejszając ilość nowego prawa w innych obszarach.
Gdyby ktoś chciał czytać wszystkie wchodzące w życie przepisy, to musiał by co dzień zapoznać się z 91 stronami. Przyjmując, że można jedną stronę przeczytać w dwie minuty, zajmowało by to ponad trzy godziny dziennie.
Organizacja Grant Thornton co kwartał aktualizuje raport „Barometr stabilności otoczenia prawnego w polskiej gospodarce”, w którym monitoruje ilość tworzonych ustaw, rozporządzeń i umów.