Aż 66 proc. ankietowanych boi się załamania lub niewydolności systemu emerytalnego, a 60 proc. obawia się, że państwo zajmie ich oszczędności. Jednocześnie ponad 81 proc. Polaków twierdzi, że ich emerytura nie zapewni im godnego życia, przez co więcej niż połowa Polaków boi się starości w ubóstwie. W efekcie aż 56 proc. Polaków ma zamiar kontynuować pracę po przekroczeniu wieku emerytalnego.
Co ciekawe, Polacy nie popierają pomysłu minimalnej emerytury, bo za takim rozwiązaniem jest tylko 30 proc. ankietowanych. Reszta uważa, że wysokość emerytury powinna zależeć od indywidualnych decyzji i oszczędności. Dlatego też aż 70 proc. przepytanych przez IBRiS twierdzi, że na emeryturę trzeba odkładać jak najwcześniej, czyli już w wieku 20-25 lat.
Źródło: Rzeczpospolita