Według agencji Reutersa do 14 stycznia niezaszczepieni pracownicy Citi zostaną wysłani na bezpłatne urlopy, a do końca stycznia ich kontrakty zostaną rozwiązane. To realizacja ogłoszonej już w październiku 2021 r. surowej polityki szczepień dla pracowników banku. Citigroup jest pierwszą dużą instytucją z Wall Street, która decyduje się na tak surowe kroki związane ze szczepieniami. Pozostali gracze na rynku, jak Goldman Sachs & Co, Morgan Stanley lub JPMorgan Chase & Co wysłali swoich pracowników do pracy zdalnej i póki co żaden z tych banków nie ogłosił planów zwalniania kadr. Inne amerykańskie korporacje, jak np. Google lub United Airlines również wprowadziły politykę „no-jab, no-job” (nie ma szczepionki, nie ma pracy), ale nie idą one tak daleko, jak strategia wdrożona przez Citi.
Póki co, na zaszczepienie zdecydowało się ponad 90 proc. pracowników Citigroup. Sam bank natomiast zapowiedział, że osoby, które teraz zostaną zwolnione, będą mogły zostać zatrudnione ponownie, jeśli tylko zdecydują się na szczepienie.