W obliczu inwazji Rosji na Ukrainie, wiele polskich gwiazd, celebrytów, osób publicznych wraża swoje poparcie dla Ukraińców.
Wiele z tych osób aktywnie zaangażowało się w pomoc sąsiadom ze wschodu – wpłacają pieniądze na zbiórki, przekazuję różne produkty czy nawet udostępniają swoje domy dla uchodźców.
Tymczasem Ivan Komarenko – pochodzący z Rosji piosenkarz i celebryta – całkowicie pomija temat wojny.
Być może nie byłoby to takie dziwne, gdyby nie wcześniejsza aktywność wokalisty. Na przykład w czasie pandemii był przeciwnikiem szczepień i jego instagramowy profil zamienił się w miejsce agitacji przeciwko przyjmowaniu szczepionek.
Tak więc znany z przeboju „Jej czarne oczy” gwiazdor jest osobą zaangażowaną społecznie i politycznie. Internauci uznali więc, że powinien także zabrać głos w sprawie Ukrainy.
Tymczasem Komaranko jak gdyby nigdy nic publikuje zdjęcia z imprezy w Krakowie.
I tak, pod jego najnowszym wpisem wylała się fala hejtu:
Wypierdalaj do Rosji ?
Ivan ty mendo, mam szczerą nadzieję, ze uda mi się kiedyś napluć ci do kawy w kabackiej kawiarni Blikle.
Twoje miejsce jest na śmietniku, śmieciu. Wracaj do rosji tam szerzyć swoją patolę, tępa, ruska kukło.
Komarenko zniknij stąd na zawsze. Twoi rodacy podpalili świat, a Ty jak zawsze wykrzywiony w kretyńskim usmiechu. Zero refleksji, zadumy, poczucia wstydu za kraj pochodzenia.
Wydaje się, że Ivan faktycznie mógłby zabrać głos w sprawie rosyjskiej agresji. Szczególnie, że Komarenko od 2020 roku ma polskie obywatelstwo.
>>>Chodakowska na Ukrainę przekaże TYSIĄCE! Hojny gest trenerki?
Wyświetl ten post na Instagramie