Na początku maja 2022 r., 23-letnia Julia Wróblewska wróciła do domu po półrocznej terapii.
Młoda aktorka od kilka lat borykała się z problemami emocjonalnymi. Julia Wróblewska wpadała w skrajne stany, miewała też okresy depresji. Przed wyjazdem na terapię pisała, że ma bordeline. Później jednak, już w ośrodku terapeutycznym, dostała inną diagnozę.
Po powrocie do domu Julia postanowiła mniej angażować się w social mediach, za to zrealizowała jedno z zaleceń terapeutycznych. Poradzono jej bowiem, by podjęła zwykłą pracę.
I tak Wróblewska, jak wiele innych młodych kobiet, została kelnerką. Informacja na ten temat pojawiła się w Super Expressie, a następnie sama Julia potwierdziła te zaskakujące wieści.
Tak, zostałam kelnerką 😉 (…)
Praca kelnera jak wielu z Was może wiedzieć nie należy do najłatwiejszych, ale uczę się i jestem zadowolona. Zobaczymy co dalej los przyniesie 😉
– napisała.
Młoda aktorka pracuje w warszawskiej restauracji o nazwie „Setka”. Lokal znajduje się przy ulicy Świętokrzyskiej i serwuje „dobre jedzenie i dobry alkohol”.
Z pewnością obecność Julii jako kelnerki przysporzy tej knajpie dodatkowych klientów.
Wyświetl ten post na Instagramie