W USA i Australii wykryto dwa podwarianty Covid odporne na szczepionki. W wysoko zaszczepionej RPA liczba zakażeń rośnie. Tam może się rozpocząć kolejna fala pandemii.
Mutujący wirus
Wirusy to fragmenty materiału genetycznego w białkowej otoczce. Nie są uznawane nawet za żywe. Dlatego żeby się rozmnażać muszą one zakażać i przejmować komórki innych organizmów. Przez to wchodzą w kontakt z genami różnych zwierząt. To znaczy że istnieje duża szansa że przejmą część tych genów przystosowując się lepiej do zakażania swoich ofiar. Ponad to wirusy są naturalnie niestabilne genetyczne to też często mutują i się zmieniają.
Wszystko to sprawia że każdy wirus prędzej czy później jest w stanie przystosować się do leków. Aby pokonać wirusa trzeba zrobić to szybko zanim zdoła się uodpornić. W niektórych przypadkach to się udaje i całość społeczeństwa uodparnia się na wirusa bądź znajdujemy lek tak jak w przypadku grypy hiszpanki. Jednak czasem wirusy i inne choroby są w stanie mutować i ciągle powracać raz na jakiś czas. Czy uda się zwalczyć koronawirusa?
Warianty odporne na szczepionki
W USA zidentyfikowano dwa podwarianty Koronawirusa wariantu Omikron. Warianty te nazywają się BA.4 i BA.5. Są one bardziej zaraźliwe niż bardziej powszechny podwariant BA.1 czyli oryginalny Omikron. Podwariant ten znaleziono w USA ale także w Australii u osoby podróżującej z Afryki Południowej. To też właśnie BA.4 jest najprawdopodobniej odpowiedzialny za stok zakażeń w RPA, kraju w którym 90% osób jest zaszczepiona bądź posiada naturalną odporność.
Czy nowy podwariant może doprowadzić do nowej fali pandemii? Jest to możliwe, jednak na razie nie można powiedzieć nic na pewno. Nowa fala pandemii miała by druzgocące efekty dla światowej gospodarki zwłaszcza w cieniu wojny na Ukrainie. Ryzyko zdrowotne jest oczywiste w tej sytuacji. Wydawało się że pandemia już na stale nas opuściła ale może okazać się że była to jedynie krótka przerwa.
Źródło: PAP
