Inicjatywa Brukseli jest reakcją na gwałtownie rosnące ceny gazu. Jest to konsekwencja zwiększenia popytu po okresie pandemicznych lockdownów w dużej ilości państw. Ponadto obecnie mamy do czynienia z mroźną zimą i mniejszym niż przewidywano jego importem z Rosji, co dodatkowo winduje ceny.
Kolejne państwa Unii Europejskiej wprowadzają też szereg preferencji dla obywateli, jak subsydia czy ulgi podatkowe, które mają im pomóc w przetrwaniu okresu wysokich cen.
Zgodnie z pomysłem Komisji, państwa mogły by realizować wspólne zakupy rezerw surowca. Dzięki temu ich wspólna propozycja obejmowała by większą ilość gazu, niż gdyby robiły to samodzielnie, a co za tym idzie są większe możliwości negocjacji bardziej preferencyjnych warunków jego pozyskania.
Bruksela chce tym samym zwiększyć wzajemną solidarność surowcową. Jej celem jest sytuacja, w której braki w jednym z państw, mogą być uzupełnione z magazynów znajdujących się w innym.
Reuters
