„Super Express” dotarł do informacji o zarobkach polskich dziennikarzy i prezenterów telewizyjnych. Zarobki są szokujące.
Coraz mniej ludzi ogląda telewizję, ale zarobki dziennikarzy i prezenterów nie spadają, a wręcz przeciwnie, czasami kwoty, jakie dostają na konta bankowe, przyprawiają o zawrót głowy. Aż trudno uwierzyć, że często znienawidzeni przez nas dziennikarze zarabiają takie pieniądze. Według „Super Expressu” najwięcej zarabia Piotr Kraśko, o którym głośno było w ostatnim czasie z powodu afery z prawem jazdy i niepłaceniu podatków. Na konto Piotra Kraśki co miesiąc wpływa od TVN aż 70 tys. zł. Potężne pieniądze zarabiają również dziennikarze publicznej TVP, która utrzymywana jest głownie z naszych podatków. I tak, Danuta Holecka, główna prezenterka „Wiadomości” wyciąga miesięcznie do 40 tys. zł. Podobnie zarabia jej kolega Michał Adamczyk. Z kolei kontrowersyjny prowadzący programy w TVP Info Michał Rachoń, który jak nikt inny potrafi wytracić z równowagi zwolenników opozycji, ma zarabiać do 25 tys. zł. Natomiast pensję o nawet 10 tys. zł większą dostaje Adrian Klarenbach. „SE” przypomina, że Klarenbacha zwolniono po ujawnieniu skandalu związanego z pobieraniem zasiłków chorobowych, ale po pewnym czasie powrócił do prowadzenia programów.
W komentarzach pod artykułem o zarobkach prezenterów czytelnicy nie kryją oburzenia. Pytają się, za co dziennikarze zarabiają tak wielkie pieniądze. W końcu tylko jątrzą, napuszczają jednych na drugich i wszędzie szukają sensacji.
Źródło: se.pl