Na Instagramie Blanki Lipińskiej pojawiło się zdjęcie, na którym widać salon. Pisarka obok fotki, podzieliła się także swoimi refleksjami.
W grudniu 2021 roku, Blanka podzieliła się z fanami informacją, że w końcu, po kilku miesiącach od zakupu, wprowadza się do swojego nowego mieszkania. Ostatnio uchyliła rąbka tajemnicy i pokazała wnętrze swoich czterech ścian. Lipińska postawiła na dość mroczne wnętrze, w którym dominuje minimalizm i basicowe kolory. Obok zdjęcia we wnętrzu salonu, kobieta zamieściła wpis pełen refleksji.
Blanka nie ma czasu nacieszyć się nowym lokum?
Zakup i remont swojego mieszania sprawiał kobiecie dużo radości, o czym regularnie wspominała w swoich mediach społecznościowych. Skrupulatnie dzieliła się z fanami swoją radością. Odkąd zamieszkała w gotowym mieszkaniu, co jaki czas możemy podejrzeć jego wnętrze na Instagramie celebrytki.
Na ostatnim, opublikowanym przez Blankę zdjęciu, widzimy salon utrzymany w ciemnym, minimalistycznym stylu. W oczy rzuca się kominek, ciemna ława i kontrastująca biała kanapa blisko dużego okna. Kolejnym elementem nadającym kontrastu, jest jasny dywan. W ciemnym pomieszczeniu, kobieta zdecydowała się tylko na dwa kontrastujące elementy.
Z powodu aktywnego trybu życia i licznych podróży, Blanka nie ma czasu czerpać radości ze swojego nowego mieszkania. Opis przy zdjęciu zdradza jej przemyślenia:
Dzięki wczorajszej rozmowie z Sandrą coś sobie uświadomiłam. Przez ciągłe podróże nie miałam czasu pomyśleć o tym jak bardzo się cieszę, że mam swoj dom ??Trochę też nadal nie mogę uwierzyć, że to wszystko jest moje ??
Pierwszy raz od czasu, gdy wyprowadziłam się od rodziców (czyli jakieś 17 lat) mam miejsce, które wreszcie mogę nazwać domem ? i jest MOJE !
I tak, ja wiem „dom twój, gdzie serce twoje” ale poczucie, że zawsze mam gdzie wrócić jest EXTRA ?
Blanka jest domatorem?
Nie jest to pierwszy post, na którym kobieta dzieli się przemyśleniem iż nie ma za dużo czasu na spędzanie czasu w swoich czterech ścianach. Pod jedną z wcześniej opublikowanych fotek, Blanka pisała, że lubi sobie po prostu ”pomieszkać”, poczytać książkę czy obejrzeć film, pod kocem z winkiem w ręku. Przyznała, że zdecydowanie woli siedzieć wieczorami w swoim domu niż wychodzić na miasto i ”łazić po klubach”.
Być może ten rok będzie dla Blanki łaskawszy i będzie mogła w pełni nacieszyć się swoim nowym lokum.
Źródła/ Plotek, Instagram (Blanka Lipińska)