fbpx
Strona głównaWiadomościŻywność mocno zdrożeje. Masło będzie po 12 zł.

Żywność mocno zdrożeje. Masło będzie po 12 zł.

-

Już nawet mocno powściągliwy wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk nie ma wątpliwości, że będziemy mieli do czynienia z silnymi wzrostami cen żywności.

Występując w Polskim Radio minister przyznał, że przez wojnę na Ukrainie żywność będzie drożała. Jego zdaniem to właśnie produkty żywnościowe będą motorem napędzającym inflację. Cena koszyka artykułów spożywczych ma wzrosnąć o ok. 25 proc. Ale są produkty, które zdrożały już o 40 proc., jak na przykład masło.

Taniej nie będzie

Minister Kowalczyk przyznał, że nie spodziewa się, żeby taniały takie produkty jak masło, czy olej. Wszystko drożeje, zatem będzie to się przekładać również na żywność.

Rosną ceny energii, gazu – wielokrotnie, ceny nawozów – znowu dwu-, trzykrotnie – wobec tego ceny zbóż. I pociąga to za sobą wzrost cen produktów mącznych, jak chleb, makarony, ale i produktów pochodzenia zwierzęcego, bo rosną ceny pasz. To jest taki nieunikniony łańcuch konsekwencji, który w tej chwili przeżywamy – tłumaczył.

Minister był pytany, jak będą kształtowały się ceny jesienią. Jego słowa nie napawają optymizmem. Jeśli wojna będzie trwała dalej, to masło może być – według przewidywań ministra – po 12 zł. Choć zaznaczył, że nie chce bawić się we wróżbitę. Dodał, że dużo zależy też od pogody.

W Polsce głodu nie będzie

Minister Kowalczyk uspokajał, że w Polsce nie dojdzie do klęski głodu, bo Polska ma duże zapasy żywności. Podkreślił, że żywności wystarczy nie tylko dla Polaków, ale również dla uchodźców z Ukrainy. O potędze Polski w tym zakresie niech świadczy fakt, że w ubiegłym roku Polska wyeksportowała żywność o wartości 40 mld euro. Tak więc głodu na pewno nie będzie, ale ceny żywności wyraźnie wzrosną.

 

Źródło: Bankier

Kategorie

Najnowsze

Najczęściej czytane

Zobacz również