fbpx
Strona głównaWiadomościLasy Państwowe POZYWAJĄ ambasadę Rosji. Chcą ODZYSKAĆ nieruchomość

Lasy Państwowe POZYWAJĄ ambasadę Rosji. Chcą ODZYSKAĆ nieruchomość

-

14 kwietnia Lasy Państwowe wypowiedziały rosyjskiej ambasadzie umowę na dzierżawę działki nad Zalewem Zegrzyńskim blisko Warszawy. Przyczyną były atak Rosji na Ukrainę oraz zaprzestanie płacenia czynszu przez ambasadę. Rosjanie, jednak, odmówili zwrócenia nieruchomości. W związku z tym Lasy Państwowe, przy współpracy z Prokuraturą Generalną, składają pozew przeciw ambasadzie.

Działka wypoczynkowa ambasadora

Nieruchomość, o której mowa znajduje się we wsi Skubianka nad Zalewem Zegrzyńskim. Jest to malownicze miejsce położone czterdzieści kilometrów na północ od Warszawy. Tam właśnie mieści się ośrodek wczasowy, z którego korzystali m.in. ambasador Siergiej Andriejew z rodziną oraz krewni członków jego świty.

Prawie 5-hektarowa nieruchomość została po raz pierwszy wydzierżawiona ambasadzie w latach 80.tych. Od tego czasu Lasy Państwowe nie zmieniły, jak informuje rzecznik przedsiębiorstwa, Michał Gzowski, korzystnych dla Rosjan warunkach. Dzierżawa została odnowiona w 2010 r. Rosjanie płacili miesięczny czynsz w wysokości 12 tys. złotych. W trakcie użytkowania postawili na nieruchomości wille, hotele i domki letniskowe.

Andriejew nie chce oddać ziemi

Jednak, od lutego ambasada przestała opłacać czynsz za posiadłość. Zgrało się to w czasie z rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jak określił dyrektor Lasów Państwowych, Józef Kubica, nie mogły one tolerować wynajmowania działki oficjalnym przedstawicielom „państwa, które morduje, gwałci i burzy”. W związku z tym, oraz z faktem nieprzestrzegania przez stronę rosyjską wszystkich warunków użytkowania terenu, Lasy Państwowe 14 kwietnia wypowiedziały umowę najmu.

Jak informował wtedy Gzowski cytowany przez portal wPolityce.pl, decyzja ta zapadła w porozumieniu z przedstawicielami Ministerstw Spraw Zagranicznych oraz Klimatu i Środowiska.

Mimo przekazania ambasadzie wezwania do oddania działki, Siergiej Andriejew ogłosił, że tego nie zrobi. Z tego powodu Lasy Państwowe zdecydowały się wejść na drogę sądową. Zgodnie z przepisami współpracują przy tym z Prokuraturą Generalną.

– Działamy w interesie Skarbu Państwa. – podkreślił Gzowski.

Sprawę tę można porównać do niedawnego odebrania Rosjanom tak zwanego „Szpiegowa” przez władze Warszawy. Są to zdecydowanie pozytywne działania władz miejskich i spółek państwowych w obliczu obecnych wydarzeń. Szkoda, jednak, że dopiero atak na Ukrainę wskazał tym organom, że sytuacja tych posiadłości była patologiczna.

W sytuacji istnienia wysokich cen nieruchomości i problemów mieszkaniowych Polaków w interesie państwa polskiego jest ograniczanie przekazywania polskiej ziemii podmiotom zagranicznym. Postulowało to kilka lat temu m.in. Polskie Stronnictwo Ludowe, a wcześniej także PiS. Żadne z nich, jednak, nie wprowadziło w życie tych deklaracji w trakcie swoich rządów. Gdyby to zrobili, zaoszczędziliby wielu kłopotów związanych również z rosyjską inwazją. Niestety, do polskiej tradycji politycznej nie należy wypełnianie obietnic wyborczych.

Źródła: PAP, Polsat News

Kategorie

Najnowsze

Najczęściej czytane

Zobacz również