W czasie Tygodnia Przedsiębiorcy będzie o czym rozmawiać

W ramach „Tygodnia” odbędą się spotkania, telekonferencje, webinaria i podcasty. Nawiązując żywy kontakt z przedsiębiorcami, resort chce w ten sposób wesprzeć małe i średnie firmy praktyczną wiedzą, doświadczeniem i kontaktami, pomagając w rozwoju ich działalności biznesowej. Czy udostępni potencjalne kontakty biznesowe w kraju, na rynkach UE, a także pozaunijnych? Raczej wątpliwe. Może jednak wskazać np. opłacalne kierunki inwestowania, czy inne sposoby na zwiększanie przychodów.

Na razie jednak ministerstwo zapowiada zdarzenie tak: „W Polsce mamy obecnie w rejestrze CEIDG 2 mln 574 tys. aktywnych firm i jest to najwyższy wynik z ostatnich trzech lat. To także miara siły polskich przedsiębiorców, którzy w obliczu pandemii COVID-19 wykazali się ogromną pracowitością, zaradnością i kreatywnością, zachowując kilka milionów miejsc pracy. Pandemia wymusiła zmianę modeli biznesowych, nową architekturę łańcuchów wartości oraz walkę ze zmianami klimatycznymi i powrót ośrodków rozwoju nowoczesnych przemysłów do Europy. Takie przemodelowanie gospodarki stawia przed przedsiębiorcami nowe wyzwania – muszą stać się jeszcze bardziej elastyczni, konkurencyjni, innowacyjni oraz transformować się w kierunku branżowej specjalizacji”.

Transformacja jak najbardziej, tylko za co?

Myliliśmy się w pewnej kwestii. Ze zbyt optymistycznym nastawieniem komentowaliśmy dotąd dokonania firm w zakresie transformacji cyfrowej. Wydawało nam się bowiem, że koronakryzys zmusi je do szybszej cyfryzacji, wkomponowanej w konieczną zmianę modelu biznesowego. Tak się jednak nie stało. Jeśli miało to miejsce, to w przypadku firm tylko najbogatszych, które było na to stać.

Jak wynika bowiem z najnowszego badania Kantar, wykonanego na zlecenie Future.Company, aż 65 proc. polskich przedsiębiorców sektora MŚP ma obawy związane z transformacją cyfrową. I aż 40 proc. obawia się związanych z nią kosztów.
– Obawy przed kosztami transformacji cyfrowej mogą powodować, że przedsiębiorcy będą decydować się na półśrodki tam, gdzie nie warto oszczędzać. To z kolei może się przełożyć na jakość transformacji. Mówiąc wprost: z powodu obaw przed kosztami, transformacja może nie przynieść oczekiwanych efektów – komentuje wyniki badań Andy Woynarowski, współzałożyciel Future.Company.

Wielu przedsiębiorców nie neguje jednak samej idei transformacji cyfrowej. 71 proc. uważa, że przełoży się ona na zwiększenie efektywności działania, a 30 proc., że może ułatwić wypracowanie przewagi konkurencyjnej na rynku. Jedna piąta widzi korzyści w zwiększeniu skali operacji, a 19 proc. ankietowanych menedżerów ma nadzieję, że cyfryzacja pozwoli zmienić kulturę organizacyjną ich firmy. Ale zaledwie 16 proc. przedsiębiorców wierzy w to, że wdrożenie narzędzi cyfrowych przełoży się wprost na wzrost sprzedaży w firmie.

Bardzo konkretne wyzwanie

W zasadzie żaden z polskich przedsiębiorców nie zakończył transformacji cyfrowej – taki obraz wyłania się z badania. W blisko trzech czwartych przypadków, pomimo „pandemicznego” przyspieszenia, nie weszła ona nawet w stadium zaawansowania. Przedsiębiorcy akumulują pieniądze. Boją się je wydawać, a przy tym wierzą, że powrót do tzw. normalności będzie po prostu powrotem do tego, co już wcześniej było – co robili i udawało się to robić z sukcesem. Transformację cyfrową postrzegają przy tym tylko jako wydatek na nowinki technologiczne, a nie jako inwestycję w ludzi i podnoszenie ich kompetencji.

Urzędnicy i praktycy biznesu będą więc mieli pole do popisu podczas zbliżającego się Tygodnia Przedsiębiorcy. Może uda się nie tylko podnieść wiedzę przedsiębiorców, dotyczącą także cyfryzacji w małych i średnich firmach, ale też zaproponować konkretne narzędzia wsparcia ze strony państwa.