Każdy z nas posiada w domu przedmiot, który właściwie użyty może bardzo skutecznie zintensyfikować nasze doznania podczas miłosnych igraszek w łóżku.
Eksperci programu „Dzień Dobry TVN” polecają stosowania poduszek w czasie seksu. Ginekolodzy zwracają uwagę, że poduszka podłożona pod dolną część pleców lub pośladki, mocno zintensyfikuje doznania obojga partnerów podczas stosunku płciowego.
Mechanizm rozkoszy
Jak tłumaczy ginekolog Joanna Kamińska, kobieta z podłożoną pod biodra poduszką ma uniesioną miednicę, a to znacznie ułatwia partnerowi dostęp do jej pochwy i umożliwia głębszą penetrację. Taka sytuacja ułatwia też odszukanie punktu G kobiety, czyli bardzo unerwionej ściany pochwy, która odpowiednio podrażniana, doprowadza kobietę do niewysłowionych orgazmów. To nie wszystko! Dzięki podłożonej poduszce mężczyzna ma też wyśmienity dostęp do łechtaczki, więc może doprowadzić partnerkę zarówno do orgazmu pochwowego, jak i łechtaczkowego.
Pozycja na jeźdźca
Jeśli kobieta lubi dominować podczas zbliżenia, to najczęściej korzysta z pozycji na jeźdźca. I tutaj również można zastosować poduszkę. Otóż mężczyzna wkłada ją sobie pod pupę, a kobieta może wtedy z większa frajdą dominować siedząc na partnerze.
Zdaniem ginekolog, dopuszczalna jest również sytuacja, kiedy partnerka leżąc na brzuchu, wkłada sobie poduszkę pod brzuch, dzięki czemu zwiększą się doznania w czasie uprawiania seksu analnego. Wszystko zależy tylko od wyobraźni partnerów.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że niektórzy poczują większe doznania przy bardziej miękkich poduszkach, a są też i tacy, którzy będą woleli twardsze poduszki.
Źródło: dziendobry.tvn.pl